Jaki jest powód nieudanych, straconych ciąży? Kto wie że procent
owo jest to coraz większy problem? Małżeństwa które chcą mieć dzieci i nie udaje się im, to nie tylko problem bezpłodności męskiej – lecz coraz większy problem zanieczyszczeń srodowiskowych wpłwajacych na niezwykle delikatną gospodarkę chemiczną wewnątrz organizmu kobiety.
Można, to co się dzieje w kobiecym organizmie, nazwać skomplikowanym laboratorium bio-chemicznym. I jakikolwiek wpływ zewnętrzny ma niestety brzemienne skutki na „wyprodukowanie” przez organizm kobiety odpowiednich warunków.
Mam nadzieję już wkrótc na przykładzie pokazać jak trudno jest starać sie o dziecko, właśnie przez zanieczyszczenie środowiskowe. My mamy dwójkę dzieci w odstępstwie 10 lat. Między tym okresem było jedno poronienie. Ciężko było to przeżyć i dla mojej żony i dla mnie.
Doniesienia ze świat mówiące o coraz dziwniejszych mutacjach, coraz bardziej przerażających potwierdzają pułapkę w jaką sami się wciągamy niszcząc środowisko…
Znaleziony przeze mnie przkład w necie, dwugłowy delfin:
Dokąd zmierzamy? Zamiast inwestować w narzędzia uśmiercające drugiego człowieka może byśmy w końcu zacżeli inwestować w naukę, aby odmienić los ku któremu zmierza Ziemia, poprzez nasze działania?