I znów sobie poczytałem:
(fragmenty)
„…”Niestety, coraz bardziej jestem przekonany, że żyjemy w społeczeństwie chłopów pańszczyźnianych, zniewolonym, zindoktrynowanym. Społeczeństwie, które zostanie zniszczone przez system w ciągu najbliższych kilkunastu lat” To słowa kandydata na Prezydenta Polski Pawła Kukiza. Czy są słuszne?…
[…]
Naród polski – naród z ponad 1000 letnią tradycją – przegrywa właśnie w walce z bankierami oraz sklepami dyskontowymi.
Co bardziej wartościowi ludzie zmuszeni byli do emigracji zarobkowej po to by w dali od kraju myjąc naczynia w restauracji ze smutkiem obserwować powolne wygaszanie ducha polskości. Oto dożyliśmy czasów w których Polacy udający się na historycznie polskie ziemie, na groby przodków, spotykają się z szykanami organów państwa ukraińskiego, które nie może i nie chce rozliczyć się ze zbrodniami przeszłości. Jest to posunięte do tego stopnia, iż na tablicy w miejscu morderstwa ponad 1000 obywateli Polski w Hucie Pieniackiej nikczemnie pominięto milczeniem sprawców tej masowej zbrodni….
[…]
Dlatego osobiście dotyka mnie to, że dzisiejsze neofaszystowskie środowiska na Ukrainie odmawiają Polakom możliwości złożenia kwiatów na mogiłach swych przodków mordowanych piłami, siekierami i widłami…”
całość na: Widziane z Kaliningradu: Ewolucja kłamstwa Wołyńskiego na Ukrainie i w Polsce.