Miesięczne archiwum: listopad 2014

„Dirlewanger Skinheads” – ulubione hasło w Kijowie? Uubiony bohater: Dirlewanger?

Chyba widać wyraźnie w jaką stronę to zmierza:

Jest to ewidentne zagrożenie dla całej Europy. Pozwalanie na głoszenie takich haseł, symboli.

Z komentarzy pod materiałem:
„Ukraina jest chyba jedynym państwem, gdzie tak bezkrytycznie podchodzi się do problemu faszyzmu. Oskar Dirlewanger? Ta mordująca i gwałcąca wszystkich bestia? Wstyd dla Was Ukraińcy, że są wśród Was choćby jednostki, które za patrona stawiają sobie takiego diabła. Droga do Waszej niezależności, na pewno nie wiedzie przez gloryfikację nazistów ani wychwalanie Bandery-ludobójcy.”

Zwracam uwagę że hasła obrażające cały naród ukraiński są bardzo nie na miejscu. Ten naród ma poważny problem ze swoją tożsamością – idzie to w bardzo złym kierunku – tutaj powinna ujawnić się rola Europy jako strażnika wartości negujących nazizm, nacjonalizm, szowinizm, a także inne pokrewne nurty.
Taka jest wykładnia UE. Dlaczego tymczasem nie reaguje na to co się obecnie dzieje na Ukrainie?

Przykładem rozumienia problemu ze strony ukraińskiej jest chociażby ten komentarz:
„?????????. ???????! ???? ?????? ??????????? ? ??????? ??????,???????? ? ???????. ? ?????? ?????? ?????? ??. ??? ????????. ??????, ???? ?? ???? ? ?????? ? ???? ??? ?????, ??? ?????? ?? ???????? ? ?????? ???????? ? ?????? ??? ????????. ??????? ?????? ? ???????? ??? ????????? ?? ?????????. ? ?????? ??????? ? ?????? ???? ???????????.) ? ??? ??? ???? ?????? ???? ????? ????????-?????.))))) ? ??????? ?? ?????????,? ?? ???-?? ???? ????????? ????? ??????? ?? ?????????.(?”

Wytłuszczone: „Na poważnie”, i dalej…: mowa jest o tym, że tego typu pochody nie pomogą w niczym, a także nie powstrzymają upadku w otchłań, przepaść całego kraju…
Niestety, nic nie pojawia się krytycznego w tym komentarzu, co by dotyczyło symboliki.
To ukazuje też poziom niewiedzy jak sądzę.

Pojawia się też komentarz w języku angielskim kim był zbrodniarz:
Dr. Oskar Paul Dirlewanger (26 September 1895 ? 7 June 1945 (certificate of death)), a German military officer, was the founder and commander of the infamous Nazi SS penal unit „Dirlewanger” during World War II. Dirlewanger’s name is closely linked to some of the worst crimes of the war. He also fought in World War I as well as in the post-World War I conflicts, and in the Spanish Civil War. He died after World War II while in Allied custody, apparently beaten to death by his guards.

He is invariably described as an extremely cruel character by historians and researchers, including as „a psychopathic killer and child molester” by Steven Zaloga,[1] as „violently sadistic” by Richard Rhodes,[2] as „an expert in extermination and a devotee of sadism and necrophilia” by J. Bowyer Bell,[3] and as „a sadist and necrophiliac” by Bryan Mark Rigg.[4] World War II historian Chris Bishop called him the „most evil man in the SS.”[5] According to Timothy Snyder, „in all the theaters of the Second World War, few could compete in cruelty with Oskar Dirlewanger.”[6]?”

I to jest cenne, każdy bowiem obywatel UE, który wejdzie na ten film dowie się, kogo gloryfikują ukraińscy neo-naziści.
Pojawia się też komentarz:
Oni tak na powaznie czy ktos im zaplacil?
Przeciez Dirlewanger to bandyta i zwyrodnialec ,ktory razem z hitlerowcami mordowal cywilna ludnosc i powstancow w czasie Powstania Warszawskiego w 1944 !!
To takich 'bohaterow’ Ukraincy maja???

Niestety, obawiam się że: „Na poważnie”.

Mamy powód do niepokoju. Ewidentnie.
A powyższy materiał nie jest jedynym przykładem: Nazistowska symbolika na Ukrainie.

Jak to jest z nieważnymi głosami wyborców – głos z FB.

Ważny wpis na tablicy mojej znajomej Anny Streżyńskiej:

„Konieczność zmian w kodeksie wyborczym. Dziś nie tylko Prezydent spotkał się z Leszkiem Millerem w sprawie ?demokratycznych? zmian w kodeksie wyborczym, ale i pojawiła się informacja (wprawdzie podana przez Fakt, ulubioną gazetę polityków) o usunięciu z kodeksu wyborczego na etapie prac senackich obowiązku rozliczania głosów nieważnych ze względu na przyczynę nieważności. Szkoda ponieważ ten obowiązek dawałby bardzo ważne informacje a jednocześnie uchylałby podejrzenia o fałszerstwa.
Na FB podjęto wiele tematów związanych z tegorocznymi wyborami samorządowymi. Czytaj dalej

Porażka Owsiaka przed sądem?

Czytam i potwierdza się to co usłyszałem tu i ówdzie (cytat):
Sąd w uzasadnieniu napisał na jakiej podstawie bloger sformułował zarzuty oraz, że były prawdziwe. Matka Kurka przedstawił je na stronie kontrowersje.net
[…]
Wszystkie twierdzenia Piotra Wielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe” – napisał sąd w uzasadnieniu.
[…]
Co do Jurka Owsiaka sąd napisał, że w wyjaśnieniach i tłumaczeniach prezesa WOŚP było mnóstwo nieścisłości.

?Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznań Jerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie Czytaj dalej

Dziś niedziela – idźcie na spacer, ładna pogoda. Nie do centrum handlowego.

Im mniej was tam dotrze tym lepiej, może w końcu doprowadzimy do tego, że pracownicy centrów też będą mieli niedziele…
Postrzegajcie ten problem – z ich punktu widzenia. Do tego pogoda ładna, przejście się na spacer nikomu nie zaszkodzi…

Pendolino będzie nas drogo kosztowało – wyrzucony pieniądz…

I znów klapa. Dla nas jako narodu, a nie dla tych którzy na tym prywatnie zarobili…
Polska przepłaciła za Pendolino – przyznaje już nawet Komisja Europejska, która po raz kolejny obniżyła kwotę dofinansowania do kupowanych przez PKP Intercity składów. Uznała, że niepotrzebnie zdecydowaliśmy się na superszybkie pociągi, Czytaj dalej

Dawać Polsce banderowską Galicję można obecnie co najwyżej w ramach zemsty…

Coś o czym mówię od miesięcy, co ostatnio mówił mi kolega z Kijowa będący w Polsce.
„Nie ma żadnego sensu zachowywanie formalnej suwerenności [Ukrainy]. W zasadzie nie ma nawet sensu dzielić się [jej] terytorium z sąsiednimi krajami UE (Polską, Rumunią, Węgrami). Dawać Polsce banderowską Galicję można obecnie co najwyżej w ramach zemsty. Terytorium szkoda, a samych banderowców i tak można wcisnąć Polsce – zaznacza były dyplomata. Dodaje on, że należy mieć nadzieję, iż rebelianci będą posuwać się na zachód, a wszyscy, którzy chcą wejść do UE, uciekną do któregoś z krajów członkowskich Wspólnoty, „osobiście” wchodząc w jej skład.

Ogólnie rzecz biorąc, im krótszy będzie okres likwidacji, tym więcej żyć uda się uratować, ale to, że liczba trupów, która dosięgnęła już 30 tysięcy, zwiększy się, jest nieuniknione […] W najgorszym wypadku Ukraina może stracić jedną czwartą przedwojennej liczby ludności – prognozuje Iszczenko.”

Ostatnio słyszałem to z ust Ukraińca w Polsce:
-Co z Ukrainą (moje pytanie)
– Rozpadnie się (odpowiedź Ukraińca).
-Dlaczego?
– Tam jest już za dużo ofiar.
Kto chce żyć w kraju który morduje twoją rodzinę?

Moja diagnoza: na linię demarkacyjną należy wysłać wojska ONZ i zakończyć konflikt. Nikt się jednak na to nie decyduje ponieważ to oznaczałoby potwierdzenie podziału.
I wielcy tego świata nie robią tego – w imię ich chorych przemyśleń giną niewinni ludzie, kobiety, dzieci cywile. W imię polityki…
To jest mord. Legalny. Na który UE przymyka oczy…

Źródło: Były ukraiński dyplomata: projekt „Ukraina” upadł, Polsce można „wcisnąć banderowców”
„Projekt Ukraina upadł…”

Ukraina i tak się rozpadnie… ( Rosyjska prasa: Kijów jest jak monarcha otoczony baronami. Ukraina i tak się rozpadnie )

Kogo wspierać w drugiej turze prezydenckiej w Poznaniu?

Po namyśle – stwierdzam, że jeżeli jest jakakolwiek chociażby minimalna szansa zmarginalizowania władzy Grobelnego, należy ją wykorzystać. Jego komitet osiągnął kiepski wynik, a więc nie ma już zaplecza.
Jeżeli klub PO osiągnie porozumienie z klubem radnych PiS (jak ma to miejsce w wielu innych miastach), jest szansa na skuteczne zarządzanie miastem.
Tutaj powinien pójść jasny sygnał ze strony liderów PO i PiS o podjęciu wspólnego działania i współpracy dla dobra miasta i odsunięcia od władzy ekipy Grobelnego. Uważam, że jest spora szansa na to. W końcu powinniśmy wspiąć się ponad partyjne rozgrywki i podziały – i przejąć władzę w mieście.
A dokładnie odebrać ją ekipie obecnego prezydenta Grobelnego.
Wszystko zależy od dobrej woli…

W tej sytuacji idę głosować na kandydata PO.

Chociaż swoją drogą całe te wybory stoją pod znakiem zapytania:
Problemów z wyborami ciąg dalszy: hakerzy włamali się na serwery PKW

Inne informacje o wyborach: Nowa Rada Miasta: ?to jest bardzo dobry rezultat?
Można powiedzieć, że (w końcu!) era Grobelnego mija – 3 mandaty pokazują wyraźnie jak nie żółtą, to w końcu czerwoną kartkę dla tego pana.
O tym, że mu się takowa należy, nie raz pisałem na bezprzesady.com – i to jest chyba najważniejsze, że do świadomości mieszkańców w końcu się to przedarło. Szkoda tylko, że duża część wykazała się głupotą wyborczą nie idąc do głosowania, gdyby poszli już w pierwszej turze byłoby po obecnym prezydencie. Po prostu skutecznie ich zniechęcił. Przy okazji też obnażył swoją słabość.
Wynik pokazuje, że (maksymalnie) niecałe 10% mieszkańców ufa obecnemu prezydentowi…
I to jest ważna informacja.

Ilość głosów na kandydata: Piotr Szelągowski…

Dostałem informację o ilości głosów oddanych na mnie: 577. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim tym którzy mi zaufali. Nadal będę walczył o Prawdę i nie tylko – o miasto również. Na stronach internetowych i wysyłając niewygodne maile do urzędów i urzędników.
A także publikując informacje o sprawach trudnych i dyskusyjnych także tych, które mają miejsce na forum miejskim. Ponadto na pewno podejmę próbę startu w wyborach do rad osiedli.
Może w tych wyborach w końcu wyborcy zrozumieją, że nie kierują nami jakieś polityczne odniesienia, lecz czysta dbałość o dzielnicę i osiedle.

Dodam tylko, że gdybym otrzymał o 523 głosy więcej – miałbym mandat radnego. Do drugiego mandatu zabrakło bowiem 355 głosów. Z kolei do „przeskoczenia wyniku „dwójki” zabrakło właśnie 523 głosy (355 gwarantowałyby drugi mandat, 523 gwarantowałyby o jeden głos więcej niż nr 2, co dałoby mi 2 -miejsce, to informacja dla osób, które czują się zawiedzione, (niewiele brakowało), lub dla tych, którzy tak się wahali, uznając że nie mam szans – iż jednak nie poszli do wyborów: zaledwie 523 osoby więcej…).

Z pozdrowieniami dla wszystkich.
Piotr Szelągowski.