Są w końcu oficjalne wyniki.
Serdecznie dziękuję WSZYSTKIM którzy oddali głosy na mnie. Szczególnie Strzelcom, kolegom z klubu WKS Grunwald i wszystkim innym znanym mi osobiście, którzy deklarowali oddanie głosu na mnie i tym – których nie miałem okazji poznać. W dniu wyborów otrzymałem wiele miłych sms-ów z potwierdzeniem oddania głosu. Co najbardziej ważne dla mnie [i sympatyczne] mimo poglądów odmiennych od partii, z której list startowałem – mówili jasno: głosujemy na człowieka, nie na partię, na swojego – przede wszystkim.
Czytaj dalej
Archiwa tagu: Wybory
Wieczór gratulacji dla posła RP Bartłomieja Wróblewskiego
I nie tylko gratulacji, również i podziękowań.
Dla wszystkich, którzy przyczynili się do jego sukcesu. W ten sposób Bartłomiej w poznańskiej restauracji gościł wszystkich tych, którzy przyczynili się do jego sukcesu wyborczego, a także wszystkich tych, którzy w jakiś sposób identyfikują się z jego programem wyborczym.
Jak to jest z nieważnymi głosami wyborców – głos z FB.
Ważny wpis na tablicy mojej znajomej Anny Streżyńskiej:
„Konieczność zmian w kodeksie wyborczym. Dziś nie tylko Prezydent spotkał się z Leszkiem Millerem w sprawie ?demokratycznych? zmian w kodeksie wyborczym, ale i pojawiła się informacja (wprawdzie podana przez Fakt, ulubioną gazetę polityków) o usunięciu
Na FB podjęto wiele tematów związanych z tegorocznymi wyborami samorządowymi. Czytaj dalej
Ilość głosów na kandydata: Piotr Szelągowski…
Dostałem informację o ilości głosów oddanych na mnie: 577. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim tym którzy mi zaufali. Nadal będę walczył o Prawdę i nie tylko – o miasto również. Na stronach internetowych i wysyłając niewygodne maile do urzędów i urzędników.
A także publikując informacje o sprawach trudnych i dyskusyjnych także tych, które mają miejsce na forum miejskim. Ponadto na pewno podejmę próbę startu w wyborach do rad osiedli.
Może w tych wyborach w końcu wyborcy zrozumieją, że nie kierują nami jakieś polityczne odniesienia, lecz czysta dbałość o dzielnicę i osiedle.
Dodam tylko, że gdybym otrzymał o 523 głosy więcej – miałbym mandat radnego. Do drugiego mandatu zabrakło bowiem 355 głosów. Z kolei do „przeskoczenia wyniku „dwójki” zabrakło właśnie 523 głosy (355 gwarantowałyby drugi mandat, 523 gwarantowałyby o jeden głos więcej niż nr 2, co dałoby mi 2 -miejsce, to informacja dla osób, które czują się zawiedzione, (niewiele brakowało), lub dla tych, którzy tak się wahali, uznając że nie mam szans – iż jednak nie poszli do wyborów: zaledwie 523 osoby więcej…).
Z pozdrowieniami dla wszystkich.
Piotr Szelągowski.
Wybory – ordynacja wyborcza w Polsce.
Tekst mojego syna który wskazuje jak działają wybory w Polsce. Komentarz pozostawiam Wam (chociaż jest też i komentarz syna – który za czas jakiś dodam…).
„Ordynacja wyborcza, metoda, jakiej używamy w Polsce do liczenia głosów, czy znasz ją dobrze??
Najczęściej używaną metodą liczenia głosów w ordynacji proporcjonalnej w Polsce jest metoda D?Hondta nazwana na cześć twórcy, którym był belgijski matematyk. Metodę tę używamy np. w wyborach:
-do Sejmu,
-do Parlamentu Europejskiego,
-do sejmików wojewódzkich,
-do rad powiatów,
-do rad miast na prawach powiatów,
-do rad gmin powyżej 20 tys. mieszkańców.
Warto nadmienić, że metoda ta jest stosowana w odniesieniu do tzw. okręgów wyborczych, jednak mamy wyjątek, wyjątkiem są wybory do PE gdzie stosuje się ją wobec całego kraju.
Podstawowe zasady/prawa w obliczaniu
Po pierwsze, ustalamy ilość mandatów możliwych do zdobycia w danym okręgu.
Po drugie, dyskwalifikujemy z wyliczeń te komitety wyborcze, które nie przekroczyły odpowiednio ustalonych progów wyborczych ( 5 lub 8 %)
Po trzecie, przystępujemy do wyliczeń. Polegają one na znalezieniu Największych, kolejno po sobie następujących, ilorazów liczby uzyskanych głosów przez każdy komitet. Ilorazy obliczamy dzieląc liczbę głosów uzyskaną przez każdy komitet w wyborach przez kolejne liczby naturalne.
Po czwarte, po przeprowadzeniu obliczeń porządkujemy największe otrzymane ilorazy wszystkich komitetów w ilości równej możliwym do zdobycia mandatom.
Metoda w praktyce (przykład)
Założenia- Mamy Komitety A, B i C, na które w sumie oddano 10 000 ważnych głosów, w tym: Komitet A ?4800 głosów, Komitet B -2000 głosów i komitet C- 3200 głosów.
Ilość mandatów ? 8
Krok1:
Dzielniki
Komitet A Komitet B Komitet C
1. 4800(pierwszy mandat) 2000(czwarty) 3200(drugi)
2. 2400(trzeci) 1000 1600(szósty)
3. 1600(piąty) 666 1066(ósmy)
4. 1200(siódmy) 500 800
5. 960 400 640
Krok2: ustawienie ilorazów w kolejności:
1. 4800 (A)
2. 3200 (C)
3. 2400 (A)
4. 2000 (B)
5. 1600 (A)
6. 1600 (C)
7. 1200 (A)
8. 1066 (C)
Z tego wynika, że komitet A otrzymuje 4 mandaty, komitet C 3 mandaty, a komitet B zaledwie jeden mandat. Warto zwrócić uwagę, że metoda ta sprzyja i wspiera wszystkie duże partie/komitety. Pod względem procentowym w tym głosowaniu na jeden mandat przypadało 1250 głosów => komitetowi A zabrakło 200 głosów żeby pod względem czysto procentowym mieć 4 mandaty, Komitetowi C zabrakło 550 głosów żeby procentowo mieć 3 mandaty, Komitet B otrzymał 2000 głosów, czyli pod względem procentowym miał 1 mandat i 750 głosów nadwyżki.
Moim zdaniem jest to dość sprytna metoda nadawania większej ?wagi? listom/komitetom/partiom dużym i praktykowanie?
No właśnie czy to już jest kradzież głosów?? Zapraszam do dyskusji
Oparto na:
Artur Derdziak, Maciej Batorski, Ciekawi Świata 1, Wiedza o Społeczeństwie, Operon, Gdynia 2012
oraz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_d%27Hondta
Szymon „