Archiwa tagu: Bóg

Miłosierdzie i Miłość.

Absolut.
Miłość absolutna. Wszechmocna ogarniająca wszystko i wszystkich. Boskość. Transcendentność. Jak wyrazić Boga? Jak Go określić? Odpowiedź jest bardzo prosta – to wymyka się naszemu pojęciu. Cokolwiek napiszemy, wymyślimy – to nie będzie „to” nawet w przybliżeniu. Bóg jest „poza”.
Łączy nas z Nim tylko akt Stworzenia – nieznany nam powód Jego działania w tej materii i: Miłość i Miłosierdzie. Jeżeli jesteśmy na Jego obraz i podobieństwo – można domniemywać że coś z nas (w nas -duchowo) jest pierwiastkiem Boga i tylko dzięki temu mamy szansę w jakiejś nieskończenie małej cząstce Go Poznać.

Gdzie to Poznanie?
Jeżeli jest mowa o Jego nieograniczonej Miłości do nas – to na pewno to właśnie uczucie jest kluczem do poznania owej cząstki Boga. Jeżeli Syn Jego (jakkolwiek to rozumieć – jako Syna w naszym pojęciu, czy też ziemski, ludzki obraz Boga ustanowiony dla nas, abyśmy mogli go próbować w jakiejś cząstce – tej ludzkiej lepiej zrozumieć), przyszedł z misją wskazania nam Nieograniczonej, bezwzględnej, cudownej Miłości – dał nam drogowskaz; jak próbować ową cząstkę urzeczywistnić w naszym życiu, jak móc spróbować w tej właśnie nieskończenie małej, współistniejącej cząstce zjednoczyć się z Nim poprzez wszechogarniającą, bezinteresowną, doskonałą Jego Miłość. Nie ma innej drogi do Boga.


Poprzez wysłanie swojego Syna – Bóg dał nam dowód swojej Miłości i swojego nieskończonego Miłosierdzia. Co oznacza że miło wszelkich naszych wad, braków i nieumiejętności jest gotów nas przyjąć w swoim miłosierdziu aby przez boską Miłość kochać nas jak Stwórca, jak Ojciec. Dla nas jest to jasny sygnał że powinniśmy na co dzień robić wszystko jak boski wizerunek Boga w Człowieku – postępować w życiu na wzór i podobieństwo Jezusa Chrystusa. Jakkolwiek nie byłoby to łatwe czy wręcz dla nas niemożliwe i nieosiągalne. Bóg dlatego daje nam swoje Miłosierdzie bo wie że nie jesteśmy w stanie tego osiągnąć nawet przy wzorze jakim jest Jezus – ale możemy się starać i próbować osiągnąć, wspierając się modlitwą przede wszystkim – i te właśnie starania (tak sądzę) będą przez Niego oceniane.


Wyzbycie się wszystkiego tego co człowiek ma w sobie – poprzez fakt istnienia wolnej woli – a więc możliwości decydowania w każdej chwili o tym jak postrzegamy innych, czy nawet wtedy gdy widzimy ich jako gorszych od nas – czy potrafimy się pochylić nad nimi wyciągając pomocną dłoń. To jest daleki obraz i odbicie tego co czyni Bóg dla nas. Dlatego powinniśmy w pokorze zawsze dostrzegać w drugim; mniej inteligentnym, mniej błyskotliwym, mniej mądrym człowieku – iskierkę Boga, a więc brata którego powinniśmy ogarniać w boskiej Miłości, którą wskazuje nam Chrystus. A wiec daje nam wzór jej – bez podziału na rasy, narody, poziom inteligencji. Boskość jest tak nieskończona i nieograniczona że kocha wszystkich na tym poziomie jakiego dotyczy wzajemna relacja – tu Bóg nie ma żadnych ograniczeń. Intelekt nie ma znaczenia. Pochyla się nad każdym z nas w swojej Miłości i w sowim Miłosierdziu. Jest nieskończony w tym co czyni. Nieodgadniony zawsze dla nas i zawsze tak pozostanie o ile nie On zdecyduje inaczej. Jednakże Miłość o której mówi nam poprzez Jezusa Chrystusa, jak w liście Świętego Pawła posiadająca wszelkie te przymioty jest dla nas jedyną szansa i nadzieją zaistnienia w Nim – którą nam daje. Powinniśmy w drodze naszego życia zlać się z Jego Miłością którą ukazuje nam w Chrystusie, jego postępowaniu. Powinniśmy do niej dążyć. Starać się przynajmniej na tyle, na ile osobniczo umiemy i potrafimy.,


Starajmy się ogarniać próbą naszej Miłości nawet tych, których uważamy za niezasługujących na nią. Na wzór Boga – gdyż w jego widzeniu nikt z nas posiadając te wady, jakie posiada nie zasługuje na Jego Miłość jednakże poprzez boskie Miłosierdzie w Miłości Boga możemy osiągnąć udział w Jego cząstce, którą nam daje przez Chrystusa i Jego poświęcenie w wymiarze ludzkim- wzorze jaki nam zostawia w swojej ziemskiej obecności. Pozostaje więc „tylko” naśladować Chrystusa we wszystkim – i to naśladownictwo, ta próba udania się jakże trudną (dla nas) drogą Jezusa, daje nam gwarancję przynależności do boskiej cząstki, którą możemy dzięki jego Miłości i Miłosierdziu współ-dzielić.


Dziękuję Bogu że dał mi umiejętność myślenia (potocznie: rozum), który chociaż w tak małej części pozwala mi po wielu latach w niezwykle niedoskonały sposób dostrzegać Jego Miłość i Miłosierdzie. Wiele błędów za mną – jakże ludzkich. Czy uda się ustrzec od błędów w dalszym ciągu mojego życia? Chciałbym ich uniknąć. Oddaję się w modlitwie Miłosierdziu Boga.

Boże Ciało 2018.

Kilka fotek z Bożego Ciała. Ktoś powiedział: idą za Bogiem, a od poniedziałku znów, nieprzyjaźń, nienawiść. Zgadza się: bez Boga, bez absolutnej, bezwarunkowej miłości do drugiego człowieka nie da się być doskonałym, dobrym. Zresztą my przez całe życie tylko dążymy do nieosiągalnej doskonałości.
Tak jak ci ludzie w marszu za Jezusem.

Czytaj dalej

Różaniec bez granic; w sercach ludzkich…


Różaniec na granicach okazał się modlitwą bez granic. Wspólnota modlitewna, modlitwa która łączy – nas wszystkich, grzeszników przecież, mały promyczek nadziei że w imię Boże możemy wszystko. Zjednoczyć się. Być razem.
Było to piękne przeżycie.
Kostrzyn nad Odrą, stare miasto zniszczone podczas ostatniej wojny w 100% było wyznaczonym miejscem naszej modlitwy.

… Więcej fotografii: Czytaj dalej

Wiara, Religia, Kościół Cz.1

Ostatnio bardzo często rozmawiam na tematy religii, wiary.

Poniżej kilka moich nad wyraz niedoskonałych przemyśleń na temat zawarty w tytule.

Wydaje się mi, że wiele osób jakby nie wie, o co w tym wszystkim chodzi (może i ja też nie wiem).
Głównie są to osoby, które jeszcze nie odnalazły Boga w sercu.
Ulegają różnym propagandowym anty działaniom.
Na przykład: wyszukuje się błędy, pomyłki czy wręcz przestępstwa popełniane przez kapłanów tej czy innej religii (w naszym przypadku głownie katolickiej), aby zakłócić zrozumienie słów Boga przemawiających do nas.
Tymczasem: czy jeżeli w danej firmie, np jakimś dużym koncernie typu Sony chociażby, trafi się kilka osób (hipotetycznie) które działają tylko i wyłącznie na swoją korzyść, wykorzystując wielkość koncernu – i kiedy zostaną na tym przyłapane, sprawa trafi do mediów, to czy my wszyscy mówimy od razu: Sony to zła firma?
To bardzo proste porównanie, warto popatrzyć przez jego pryzmat na to, Czytaj dalej

Któż jak Bóg – rekolekcje w Parafii Świętej Rodziny.

To bardzo złożone wydarzenie, pełne obfitych i głębokich przeżyć duchowych. Dlatego tutaj nie opiszę nawet 1000-nej części owego. Kilka migawek i adresy stron.
Drugi dzień – walka o życie nienarodzone (fragment tematu głównego – konsekwencja (jedna z wielu) nie szanowania VI przykazania).
Każde życie zasługuje na szacunek. Nienarodzone tym bardziej z uwagi na całkowitą niewinność i całkowitą bezbronność -zależność od świata zewnętrznego, a wiec dlaczego( Morderstwa dzieci nienarodzonych ? w czym problem? Komu zależy? )?
Nie zgodzę się z jednym z Panem Leszkiem: modlitwa o życie dziecka, wysłuchana ratuje również życie duchowe rodziców, a także tych wszystkich, którzy uczestniczą w zabójstwie. Ponieważ dziecko nie ginie. A oni nie popełniają zbrodni.
W mojej modlitwie, zawsze jest miejsce na błaganie o Akt miłosierny wobec rodziców dziecka.
Rzeźba która mówi wszystko? Matka i dziecko?

Film: „Cywilizacja Aborcji” pokazuje prawdę o ilości śmierci niewinnych i bezbronnych dzieci w łonach matek, a także potworne pieniądze z tego „interesu” na zabójstwie.
Jak i konsekwencje wewnątrz osobowości zbrodniarzy (i ich rodzin).
„Jedno wspólne zakreślały kobiety, które dokonały tego czynu w ankiecie: „gdyby wtedy ktoś się znalazł kto by mnie przytulił, pocieszył” (dał nadzieję…).

„Zranieni pornografią”, to dotyczy nas wszystkich, jesteśmy epatowani – wprost atakowani, na każdym kroku nagością, w reklamach, bilbordach, na ulicach, w pismach, to co ukazuje analiza Pana Leszka Dakowicza, obnaża mechanizmy.
Powoli przekrada się do podświadomości, manipuluje emocjami.
Jest to działanie stopniowe, to co kiedyś było zakazane teraz jest „ok”. Co będzie „ok” za 30 lat?
Strony (niektóre) pomagające wyjaśnić problem:
stop pornografii
Jak wygrać z uzależnieniem od pornografii?
Twoja Sprawa

Świadectwo pokazywane na rekolekcjach, słowa mężczyzny dotkniętego pornografią – są wstrząsem i namacalnym, literalnym przykładem.

„Duch”. Dotknięcie Boga.
Przekaz: Miłość. bezgraniczna, potężna, nieskończona, wyzwalająca.
Cóż więcej można napisać?
To trzeba przeżyć.

( Święta Rodzina ).


któż jak Bóg