Z maila:
„W dniu dzisiejszym w 202 rocznice urodzin ukraińskiego poety i malarza został złożony wniosek do Przewodniczącego Rady Miasta Lublin i Prezydenta Miasta Lublin w sprawie zmiany nazwy skweru położonego w granicach administracyjnych Miasta Lublin t.j zmiany nazwy Skweru Trasa Szewczenki na Skwer Sprawiedliwych Ukraińców. Po odczytaniu kilku strof poezji Szewczenki p.t. Hajdamacy w którym nadaje kult oprawcom i zbrodniarzom podsycając bardzo silnie element antypolski Kresowianie złożyli stosowne dokumenty.
W załączeniu przesyłam Wniosek i Uzasadnienie podjęcia Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej w sprawie zmiany nazwy skweru prosząc o publikację w prasie i na możliwych stronach internetowych.
Z poważaniem
Zdzisław Koguciuk”
Wcześniej w Lublinie byłem w 2010 roku: ?IOH? najnowszy numer z Filmem DVD ? Premiera w Lublinie
Ze Zdzisławem widziałem się w 2013 roku w Lublinie, byłem na Skwerze Wołyńskim. Protestowałem razem z nim przeciw kłamliwemu uhonorowaniu Juszczenki przez KUL doktoratem hc. Nikt nie wie za co…
Za nienawiść do Polaków?
Protest na KUL ? przeciw doktoratowi HC dla Juszczenki ? odbył się.
Byłem też na skwerze. Takie miejsca pamięci powinny być w każdym mieście Polski – dlaczego? Ponieważ pamięć tej zbrodni jest zacierana, ukrywana.
Jeszcze bardziej milczy się na temat Sprawiedliwych Ukraińców – a to dlatego, że oni burzą całkowicie wizję nacjonalistów.
Nie dlatego że bronili Polaków, lecz przede wszystkim z powodu, że sam fakt ich istnienia powoduje dysonans w przekazie nacjonalistów.
Byli jacyś Ukraińcy, którzy nie zgadzali się z Ideologią Doncowa i co gorsza ginęli za Polaków – a więc tym samym udowadniali, że Doncow i cała banderowska hołota (nacjonaliści ukraińscy), która postępowała wg jego ideologii nie miała racji i poparcia całego społeczeństwa.
I oczywiście swoimi czynami (i samym istnieniem) udowadniają fakt Ludobójstwa, którego wyrzekają się teraz spadkobiercy banderowców.
[ Niech ktoś to udowodni, że zabijaliśmy Polaków na Wołyniu! ]