Od lat pomagam na różne sposoby bezdomnym. Jeszcze kilka lat temu, kiedy na ul Jana Pawła II w Poznaniu był punkt gdzie bezdomni prowadzili skup złomu i makulatury i tzw. „lumpex” przywoziłem niepotrzebne rzeczy, zdając je tam, czy też oddawałem surowce wtórne. Także jeździłem do Nowej Wsi pod Poznaniem, tam zawożąc przedmioty, które mogłyby im się przydać. Od około roku przywożę na ulicę Jawornicką do hostelu Stowarzyszenia Pogotowia Społecznego żywność, którą darowuje mi właścicielka pewnego poznańskiego sklepu spożywczego.
… Czytaj dalej